Opublikował(a)
16 rok temuWitam.
Macie może jeszcze jakieś nowe pomysły, lub sugestie? Odnoście wyglądu i funkcjonalności serwisu?
Z modyfikacji które planuję jeszcze wprowadzić to:
1. Dział angielskojęzyczny na forum, dla gości z Brazylii i ewentualnie VATCAFu
2. Powiększane fotki do przeglądania we Flocie PLC dla każdego z samolotów.
Pozdrawiam
PLC092
Edytowany przez
Noker dnia 10-04-2009 06:04,
16 rok temuOpublikował(a)
16 rok temuHmm, mozna by. Trzeba by sie spiknac z Bogusiem. PLC to stara firrma,fajnie by ktos spisal cos w stylu jej historii. Do tego malowania. Tak jak w realu.Zauwazyliscie?, W przypadku niektorych maszyn morzemy zrobic ich screeny w starym, pozniejszym i aktualnym malowaniu. Tak jak realne linie:)
Opublikował(a)
16 rok temuTak dokladnie z tym ze dla niektorych maszyn jak np C130, B744, mozna by dac screeny z "historia" barw. Tzn od najstarszych do najnowszych :)
Co do Bogusia to oki, napisze do niego :ubbio:
Opublikował(a)
16 rok temuPo co nam litewskie tłumaczenie strony, jeśli Litwin od nas odszedł? Zresztą po Niemczech też dużo nie latamy:P
W jakim języku mówią w Kongo? Po "kongijsku"?:kuku: Ich tłumaczenie by sie bardziej przydało.
Opublikował(a)
16 rok temuW Kongo jest kilkadziesiat jezykow, na szczescie na stronkach posoguja sie angielskim. Poza tym wiekszosc tamtejszych ,jesli nie wszyscy ATC nie mieszkaja w tym kraju. Afryka to kontynent ktory ma powazne problemy w realu. Malo kto ma mozliwosc i chec polatac tam na vatsim.Z wyjatkiem niektorych krajow afryki polnocnej czy South Africa.
Opublikował(a)
16 rok temuPomysł nie konkretnie do serwisu, ale do numerów call sign.
Te nasze callsign'y trochę dziwnie wyglądają;)
PLC009, PLC027, PLC069, PLC075, PLC092, PLC093, PLC094, PLC095, PLC096.
Może warto by nowym pilotom dawać numery np. PLC091, PLC090, PLC089, PLC088, PLC087, itd.
¯eby było to po kolei:ubbio:
http://www.obecnoscboga.1k.pl/
Opublikował(a)
16 rok temuHhm. A akurat mnie sie ta koncepcja podoba... , tzn zostawianiem "dziur"
Zauważ Krystek, to co proponujesz ma jak nagłębszy sens w liniach w których nastepuje weryfikacja dokonań pilotów, i albo pilota zwalniają , jak nie wylata godzinek, albo sam odchodzi, i mają zawsze roster pełny (np AZT, CSB chyba tez..) .
Na szczeście PLC nie nakłada takich wymogów, więc zostawiajmy te dziury, kolejny numer powinien świadczyć o czasie przystapienia pilota do linii.. (ta zasada już została raz złamana w przypadku Maćka Kowalczyka.. apropos. leciał coś ?) .
Oczywiście jestem otwarty na dyskusje o tym. ale jakie mamy alternatywy, zmienic call-signy wszystkim , i jak czesto to robić, po każdej zmiania personelu ?..
ja ostatnio zacząłem się zgłaszać ATC jako PLC95 (to zero za długie....)
pozdrawiam
Adam
Edytowany przez
aszczupal dnia 06-06-2009 17:55,
16 rok temuOpublikował(a)
16 rok temuJa tam lubie swoj callsign, nie chce innego:nunu:
Opublikował(a)
16 rok temuJa nie mówię o zmianie, tylko o zapełnianiu "dziur", Adam zauważ że c/s nie śwaidczy o czasie przystąpienia pilota, o tym mogą świadczyć statystyki;)
http://www.obecnoscboga.1k.pl/
Opublikował(a)
16 rok temuOd czasu jak z Wami latam, to w/g mnie to jest najzwyczajniejsza BANICJA .:P
Z drugiej strony jednak prezes powinien (moim zdaniem) jakoś się zdefiniować , czy jest za obecną formułą PLC
(ta zmiana, sporo na dobre moim zdaniem to przede wszystkim zasługa Rafała...)
czy nie , i sytuacja byłaby jasna.
Czy próbowaliście się kontaktować z Bogusiem ?, jak nie ma reakcji, to może przegłosować , jakiś termin (3 , 4 miesiące) i spróbować wybrać nowy zarząd ? ,
Panowie, piszę to bo jako pilot tej lini zależy mi na jej istnieniu, i DOBRYM rozwoju. znaczy trzeba się rozwijać, ale w sposób przemyślany i nie na wariata. Nowa stronka i FSA zdecydowanie podniosły atrakcyjnośc linii, co skutkuje coraz większą liczbą odwiwedzin strony, a także aplikacjami o przystąpieniu.. (BTW. na FSA pojawił się nowy pilot.. a na forum cisza....)
Edytowany przez
aszczupal dnia 07-06-2009 17:02,
16 rok temuOpublikował(a)
16 rok temuBogus nie mial nic przeciw zmiana. Pierwsza rozmowa na ten temat odbyla sie ponad rok temu gdy Bogus musial zaprzestac latania. PLC ma ponad 7 lat i takie sytuacje nie sa nowoscia,napewno Krzysztof wiecej moze o tym powiedziec.
Czy prezes jest konieczny??? Po co?? To oczywiscie tylko moja osobista ciekawosc.
Moim zdaniem obecny sytem byl czyms w stylu naturalnej selekcji,czyli dziali ci ktorzy byli aktywni.
Kolejne , zarzad, wybierac. Po co?
To tez juz bylo . Jak na razie poza kilkoma nikt wiecej nie robi nic poza lataniem. Oczywiscie nic w tym zlego. Ale, co juz poruszalismy, jesli ktos ma ochote i czas by np przejac czesc obowiazkow w VA to czemu nie.
Kiedys np mielismy specjaliste od planow lotow w postaci Irka. Nie tylko ukladal ale i szkolil w tym temacie. Potrzeba by kogos do wprowadzania nowych pilotow do VA. Weryfikowac ich umiejetnosci, pomagac jesli tego wymagaja, ustalac zakres szkolenia jesli takowy jest potrzebny. Potrzeba instruktorow ktorzy podszkola nowych kolegow z malym nalotem. Potrzeba np szefa HUBa w Rio, czyli kogos kto wezmie na siebie kontakty z tubylcami, byc moze zwerbuje miejscowych pilotow ,zaplanuje lokalne i nie tyko traski.
Jak widziecie jest co robic.Zobaczcie ile roboty odwala Rafal, zajmuje sie stronka i robi malowania, to naprawde sporo.
Jesli znajda sie piloci ktorzy wezma choc czesc obowiazkow na siebie, automatycznie wyloni sie zarzad. Mysle ze taki sposob doboru jest lepszy niz przez glosowanie.Nam nie sa potrzebne tytuly tylko aktywnosc.
I jeszcze jeden szczegol. Przktycznie kazda VA ( wPL) ma prezesa,zarzad itd. czy to znaczy ze my musimy byc tacy sami. Zauwazcie ile niezdrowych sytuacji to czesto powoduje. PLC zawsze,przynajmniej na ile pamietam, bylo gronem znajomych,i to bylo najfajniejsze i tylko dzieki temu PLC przetwalo tyle lat.
PS
Do nowego pilota pisalem na pw by zalogowal sie na forum i przywital, dopiero wtedy mozna go przywitac oficjalnie,bo teraz to wlasciwie nie wiadomo o co chodzi. Zlozyl aplikacje potem ja wycofal i znow zlozyl. Na pw jak na razie nie odpowiada.
Adam, bez obaw, praktycznie codziennie zagladam do PLC by sprawdzic co sie dzieje Rafal tez bardzo czesto jest,wiec jesli ktos nowy "wisi" na naszej stronie,znaczy cos jest nie tak a nie ze ignorujemy go..
Edytowany przez
Jarek dnia 07-06-2009 21:17,
16 rok temuOpublikował(a)
16 rok temuNo właśnie, jak do PLC wstąpiłem to mnie to zdziwiło, że wszyscy są na równi, nie ma jakiejś różnicy pomiędzy starszymi, bardziej doświadczonymi pilotami a młodszymi, otrzymałem pomoc, bo to były moje pierwsze na VATSIM kroki, to mi się spodobało i tak zostałem, dobre to jest panowie koledzy;)
A że tak zapytam, do ilu pilotów będzie się PLC rozrastała? w nieskończoność, czy planujemy jakiś limit pilotów np. 25?
http://www.obecnoscboga.1k.pl/
Opublikował(a)
16 rok temuPolać mu! dobrze prawi :trunk:
Opublikował(a)
16 rok temuTeraz myśl mnie naszła:P
Jakby zrobić nowy temat i wyszczególnić w czym trzeba najwięcej pomocy, od myślników na przykład..
I jak ktoś by był zainteresowany wziąłby jakiś (kilka) obowiązek na siebie.
Ja od siebie powiem, że możeci mnie do czegoś przydzielić, jestem codziennie na kompie, mogę pomagać w czymś jak już tak mało latam, np. pomagać pilotom (newbie, lub nowym w PLC i FSA), nadzorować forum (żeby chaosu nie było), coś prostego, a żeby odciążyć zapracowanych..
http://www.obecnoscboga.1k.pl/
Opublikował(a)
16 rok temukrystek, wlasnie chodzi o to ze to ty okreslasz co chcesz robic, co sprawi ci radoche ,rozumiesz.
Np, widzisz ze cos nie jest tak jak byc powinno,znajdujesz sposob by to poprawic ,piszesz o tym i zajmujesz sie tym
Rafal, co do polewania:trunk: to dobry pomysl
Opublikował(a)
16 rok temuPanowie !
żaby jasność była... Mam nadzieję ,że nie odebraliście mojego posta jako słowa "ZA" tzw. "zarządem" i tzw "prezesem"
absolutnie nie, mnie chodzi o latanie i dobrą zabawę, ale bynajmniej są i będą sytuacje w których trzeba będzie podjąć jakąś decyzję, i włąśnie w niej szanując zasady demokracji i po obgadaniu na forum ktoś musi podjąć decyzję w imieniu PLC , Tylko tyle i aż tyle... Aktualnie jak się nie mylę robicie to w większości we dwóch (Jarek i Rafał), i bardzo dobrze, jeżeli o mnie chodzi nawet świetnie..
..przypomnę raz kolejny.. to praktycznie zadecydowało o przystąpieniu do linii. taka swobodna organizacja..
co to roli.. jestem z tej grupy Vpilotów co to mają dom, rodzinę etc. etc. etc. słowem czasu mało (znacie to przecież.... )
co moge robić. chyba to robię w "realu" uczyć...nowych , ale no właśnie, zakładam że mogę mówić o czymś o czym mam DOBR¡ wiedzę , czy mam takową o lataniu... nie mnie to oceniać, kilka godzin juz mam wylatanych na Vatsimie, ale zawsze czegoś brakuje.. mnie np,. VFR..
żeby nie było.. na technice też się troszkę znam , elektronik z papierem (ale tylko z papierem) , a praktycznie informatyka/telekomunikacja (taka firemka Cisco..) + serwerki linuxowe :) ( na WWW się NIE ZNAM..)
.. Ale najgorzej z czasem.. bo jak człowiek już wróci z roboty... (a mam daleko.. oj daleko..) to jakoś nie wypada siadać za sterami, gdy cała rodzina stęsknionia..
..sie rozczuliłem...:|
Opublikował(a)
16 rok temuTez mam rodzine, tak jak i Rafal, wiec rozumiem:).
adam, kazda dyskusja jest oki bo czesto w taki sposob rodza sie fajne pomysly:)
Co do Ciebie. Rozumiem skromnosc:kuku:. Ale powaznie.
Jesli latasz poprawnie, a latasz, to w zupelnosci wystaczy. Chodzi o to by koledze z malym nalotem przekazac wiedze ktora pozwoli mu latac jak Ty. Czyli wiedzy Ci nie brak:)
Jesli np, nie czujesz sie w VFR to mozesz byc instruktorem IFR.
Stary, ty decydujesz bo kto lepiej od ciebie wie co umiesz:)